Prezydent USA wyraził nadzieję, że wizy dla Polaków zostaną zniesione do końca jego kadencji. Fakt ów zgłaszam do konkursu na dowcip roku.
Na wypadek, gdyby kto nie zrozumiał: prezydent supermocarstwa, które Polskę i Polaków traktuje jak – excusez le mot – burą sukę (i, doprawdy, nie ma tu znaczenia indolentny i służalczy stosunek naszej klasy politycznej do nowego Wielkiego Brata), zagadnięty na okoliczność, był łaskaw wyrazić nadzieję , że być może coś, kiedyś, gdzieś…itd. Nie obiecał, że załatwi, dopilnuje, a przynajmniej, że zrobi, co w jego prezydenckiej mocy, a tylko – przyciśnięty do muru – podzielił się z nami swoją n a d z i e j ą .
Nie wiem, czy Prezydent RP zagląda na Salon24, niemniej cieszę się, że stać go było na podjęcie tematu, o którym wspominałem w skierowanych doń powyborczych życzeniach (zob. http://mementomori.salon24.pl/204051,komorowskiemu-zerwac-z-usa )
Wspaniale, że Barack Obama wykorzystał okazję, jaką stworzyła wizyta Bronisława Komorowskiego, by po raz kolejny udowodnić, że jest człowiekiem błyskotliwym, zdolnym wypowiadać najśmieszniejsze kwestie z pokerową miną wytrawnego kabareciarza.
Zdumiony, że po takiej odpowiedzi prezydent Komorowski nie wybuchnął zdrowym, serdecznym śmiechem (ja sam, usłyszawszy ją, nieomal spadłem ze stołka), zastanawiam się jak licznego potomstwa (głupców) dochowa się u nas „nadzieja” prezydenta Obamy.
Panie Prezydencie Komorowski! Proszę podejść konstruktywnie do "nadziei" prezydenta USA. Proszę obiecać, że nie do końca kadencji, a tak szybko, jak to możliwe, postara się pan o wprowadzenie wiz dla obywateli USA, którzy chcieliby przyjechać do Polski. I że dopilnuje, aby w formularzach nie zabrakło żadnego z koniecznych pytań.
P.S. Pod moim poprzednim tekstem (http://mementomori.salon24.pl/256501,rotmistrz-pilecki-mistrzem )SZPAK80 żalił się na paraliżujący wpływ śniegu na Salon24.pl. Drogi Panie SZPAKU80, dany śnieg (podobnie jak dana woda), ma to do siebie, że gdy spadnie, to paraliżuje. Praw fizyki Pan nie zmienisz! Pozdrawiam.
